Zastanawiam się tak po cichutku czy nadejdzie dzień, w którym na sole już na stałe zagoszczą tylko dania wegetariańskie... Niestety pan M. kiepsko się na to zapatruje, gdyż jak twierdzi czas od czasu jest wielkim fanem mięsa. A co za tym idzie synkowie tatusia naśladują i na równi z nim agitują na rzecz ulubionych mięsnych potraw. Tak więc dziś kuchnia wydawała dorszowe kotleciki w sosie koperkowym z młodymi ziemniaczkami.
Składniki:
KOTLECIKI
60 dkg świeżego dorsza
jajko
szalotka
czerstwa mała bułka
2 łyżki otrębów owsianych
pieprz i sól
bułka do panierowania
oliwa do smażenia
SOS
łyżka masła
łyżka mąki pszennej
szklanka chudego mleka
pęczek koperku
sól i pieprz
Przygotownie:
RYBA
Dorsza myję i osuszam ręcznikiem papierowym. Wyciągam ewentualne ości i wraz cebula i bułką mielę w maszynce do mięsa. Do zmielonych składników dodaje jajko i otręby oraz sól i pieprz. Dokładnie mieszam aby powstała zwarta masa. Formuję małe kotleciki, które obtaczam w bułce tartej i smażę na mocno rozgrzanej patelni przesmarowanej oliwą.
SOS
w rondlu o grubym dnie topię masło i dodaje mąkę aby powstała zasmażka. Następnie dodaję szklankę mlek energicznie mieszając aby nie powstały grudki. Gotuję na wolnym ogniu do uzyskania gęstej konsystencji. Następnie dosmaczam solą i pieprzem i dosypuję posiekany koperek. Dokładnie miesza i gotowe:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, będzie mi miło jeśli zotawisz tu swój ślad, abym mogła się zrewanżować tym samym!