Kiedy dom nawiedza czworo niespodziewanych małych gości a lodówka świeci pustką, do tego każdy z małych gości nie cierpi czegoś, zaczynam nie cierpieć "niecierpienia"...:) To co wegtarianin ma w lodówce w żadne sposób nie jest w stanie zadowolić małych niecierpiących. Zaczyna się więc gorączkowe poszukiwanie tego co domowi mięsożercy łaskawie pozostawili do dyspozycji. Więc jeśli w lodówce uda się znaleźć pare plasterków szynki, trochę różnego rodzaju sera i oczywiście paczkę tortilli na stół wiedzie ekspresowa pizza:)
SKŁADNIKI:
3 tortille
wszystko co pod ręką:)
u mnie:
Przecier pomidorowy duży
4 plasterki szynki
plaser wędzonego łososia
1/3 puszki kukurydzy
czerwona cebula
sery po kawałku:
mozarella
feta
tofu
pleśniowy
złółty
1/2 opakowania szpinaku
jogurt grecki
pieprz
PRZYGOTOWANIE:
W miseczce mieszam przecier pomidorowy ze świeżo zmielonym pieprzem. Przecierem smaruję trzy krążki tortilli. Jeden krążek posypuje mozarellą, następnie nakładam pokrojoną w paseczki szynkę, posypuję pokrojoną czerwoną cebulą, kukurydzą i startym żółtym serem.
Drugi i trzeci krążek smaruję rozmrożonym na patelni szpinakiem zmieszanym z łyżką jogurtu. Na jeden krążek nakładam wędzonego łososia i pare kawałków sera feta, całość posypuję pokrojoną czerwoną cebulą i serem mozarellą.
Trzeci krążek smaruję szpinakiem i układam pozostałe sery: pleśniowy, feta, tofu oraz pozostałym żółtym serem.
Pizze układam na blaszkach i wkładam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Zapiekam około 10 minut. na minutę prze końcem pieczenia włączam grzanie z wentylatorem od góry aby brzegi ładnie się zrumieniły i były chrupkie.
Ot i cała filozofia, zajmuje około 20 minut a do tego jest całkiem dietetyczną wersją pizzy:)
SMACZNEGO!!!
aż zgłodniałem :D
OdpowiedzUsuń