Hurraaaa...
udało się pierwszy raz moje dziecko po zjedzeniu porcji jaglanki
zawołało JESZCZE!!!. A już myślałam, że nigdy to nie nastąpi. Wszystko
za sprawą banana i pomarańczy.
SKŁADNIKI
1/2 szk. kaszy jaglanej
2 banany
Skórka z 1 pomarańczy
Sok z 2 pomaranczy
1 łyżka syropy klonowego lub miodu
1/2 łyżeczki cynamonu
Szczypta kardamonu
4 goździki
1 łyżka masła
1 łyżka brązowego cukru
PRZYGOTOWANIE
Kasze jaglaną przelewam zimna woda a następnie wrzątkiem wrzątkiem aby usunąć gorycz. Zalewam szklanką zimnej wody i gotuje aż do całkowitego wchłonięcia wody. Następnie przykrywam pokrywką i odstawiam.

Kaszę
jaglaną przekładam na patelnię i chwilę podsmażam mieszając aby się nie
przypaliła. Następnie łyżka formuję łezki które układam na talerzach.
Na tak podana kaszę nakładam po dwa kawałki banan i polewam całość sosem
pomarańczowym
Pysznie :) Też poprosiłabym o dokładkę :)))
OdpowiedzUsuńBanan, pomarańcza, kardamon, cynamon... super smak:)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie. W sam raz na zimowe śniadanie:)
OdpowiedzUsuń