Wegańskie pasztety przygotowuję w przeróżnych wersjach i z różnych składników. Tym razem padło na biała fasolę i jaglankę, którą w postaci pasztety doskonale udaje mi się włączyć do diety dzieciaków. Jak większość tego typu pasztetów jeśli jest dobrze doprawiony to amatorzy pasztetów mięsnych mają spory problem aby stwierdzić co właściwie jedzą :)
SKŁADNIKI
1 szklanka białej drobnej fasoli (suchej)
1/2 szklanki kaszy jaglanej (przed ugotowaniem)
120 ml oleju
3 łyżki jasnego sosu sojowego
Zioła wg. upodobań:), u mnie:
1 czubata łyżeczka czombru
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka bazylii
1 łyżeczka tymianku
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
1 łyżka soku z limonki
PRZYGOTOWANIE
Fasolę płuczę i namaczam na noc następnie gotuję w lekko osolonej wodzie do miekkości (ok. 50 minut). Jaglankę płuczę i przelewam wrzątkiem a następnie zalewam szklanką zimnej wody i gotuję na małym ogniu aż do całkowitego wchłonięcia sie wody. Następnie odstawiam pod przykryciem do wystygnięcia.
Fasolę razem z jaglanka wkładam do misy blendera i miksuje do uzyskania gładkiej masy. Gdy masa jest gładka dodaję olej,sos sojowy i zioła. Ponownie miksuję (jeżeli masa jest bardzo gęsta dodaję 3- 4 łyżki z gotowania fasoli). Masa powinna mieć konsystencję bardzo gęstej śmietany. Gotową masę przekładam do keksówki i piekę 60 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Jaglanka doskonal spaja pasztet który jest wilgotny i aromatyczny.
Do siego roku! :*
OdpowiedzUsuńRewelacyjny, muszę koniecznie zrobić, bo pewnie nadaje się doskonale do kanapek :-)
OdpowiedzUsuńPasztet wyszedł pyszny. Wszyscy co jedli byli pod wrażeniem. Zmieniłam tylko białą fasolkę na cieciorkę i dodałam dodatkowo kurkumy
OdpowiedzUsuń