Translate

wtorek, 16 sierpnia 2016

Kiszona czerwona papryka

Sierpień tradycyjnie upływa pod znakiem przygotowania zimowych zapasów. Pracy dużo, ale jaka radocha gdy zima wyciągamy pyszne zaprawy. Dużą część moich zimowych zapasów stanowią kiszonki. Ogórki, kapusty, grzyby... Wśród kiszonek nie może zabraknąć kiszonej papryki. Całe lato słój z kiszona papryką króluje na parapecie zaraz obok kamionki z małsolnymi ogórkami. Jest idealnym dodatkiem do kanapek, sałatek a nawet sosów. 

kiszona papryka
Kiszona papryka
SKŁADNIKI
7 średniej wielkości papryk
1 papryczka chilli
4 ząbki czosnku
kawałek korzenia chrzanu
2 baldachimy kopru włoskiego
1/2 łyżeczki gorczycy
1 litr wody
1 łyżka soli
1/2 szklanki wody z ogórków kiszonych

PRZYGOTOWANIE
Paprykę myję, oczyszczam z gniazd nasiennych  i kroję na ćwiartki. Na dno słoika wsypuję gorczycę a następnie wkładam pokrojoną paprykę, wrzucam obrane ząbki czosnku, chrzan, pokrojona na kawałeczki chilli i koper.
Sól rozpuszczam w 1 litrze wody (można rozpuścić sól w 1/2 szklanki gorącej wody i roztwór wlać do pozostałej wody). Paprykę zalewam zimna woda i uzupełniam do pełna woda z kiszonych ogórków (można pominąć wodę z kiszonych ogórków, ale osobiście polecam ponieważ przyspiesza ona proces kiszenia). Zamykam słoik i mocno nim wstrząsam aby wszystko ładnie się wymieszało.
Raz dziennie otwieram słoik i dociskam widelcem paprykę (papryka tak jak i kapusta wymaga odgazowywania).
Papryka jest gotowa po około 6 dniach i możemy ja zjadać na bieżąco:)
aby przygotować zapas na zimę przekładamy kiszona paprykę do mniejszych słoików, zalewamy kiszona woda i wekujemy około 15 minut. Wekowanie przerywa proces kiszenia. Jeżeli lubicie bardziej kwaśne kiszonki można z wekowaniem poczekać jeszcze dwa trzy dni. Nam najbardziej smakuje taka 5,6 dniowa papryka :)
Róbmy przetwory! 2016

środa, 26 sierpnia 2015

Zupa krem z cukinii i pomidorów do słoików na zimę

Tak jak obiecałam zaczynamy z przetworami:) Zatrzęsienie warzyw w ogrodzie więc nie pozostaje nic innego jak zakasać rękawy i brać się do roboty:) Na pierwszy ogień poszła zmowa zupa. Uwielbiam zamykać lato w słoikach, a kiedy mróz za oknem rozkoszować się jego smakiem. Przy okazji oczywiście obiad był gotowy. Proporcje podane są na 2 litry zupy zwiększamy w zależności od potrzeb.



 SKŁADNIKI
70 dkg pomidorów lima
30 dkg cukinii
3 małe marchewki
2 małe pietruszki 
1/4 małego selera
2 małe cebule
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
tymianek
oregano
sól i pieprz do smaku

PRZYGOTOWANIE
Marchewkę, pietruszkę, seler, cebulę i czosnek obieram i kroję w plasterki. W garnku rozgrzewam olej. Na rozgrzany olej wrzucam warzywa i podsmażam przez 5 minut od czasu do czasu mieszając.


Pomidory parzę i obieram ze skórki. Oczyszczam z pestek i kroję na kawałki. Cukinię obieram i również oczyszczam z pestek, kroję na kawałki.


 Pokrojone pomidory i cukinie wrzucam do podsmażonych warzyw. Zalewam litrem wody. Duszę około 20 minut, aż pomidory zaczną się rozpadać a cukinie będzie miękka. Całość miksuję na gładką masę. Doprawiam do smaku ziołami oraz pieprzem i solą. Odparowuję całość do uzyskania pożądanej  konsystencji. W wersji obiadowej podaję ze śmietana i groszkiem ptysiowym. Natomiast do słoików odparowuje nieco mocniej (rozcieńczam w zimie odrobiną wody), przekładam do wyparzonych słoików 1 litr i wekuję 15 minut.
Smacznego!




poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Stek z tuńczyka / Tuna steak

Tuńczyk to bogactwo cennego białka oraz witamin z grupy B, witaminy A i D. Spośród ryb morskich zawiera najwięcej kwasów tłuszczowych. Na naszych stołach najczęściej gości w wersji konserwowej, natomiast najbardziej wartościowy jest podawany w formie marynowanej lub surowej. 
Pomimo ceny czasem warto po niego sięgnąć i rozkoszować się niepowtarzalnym smakiem. Dziś proponuję tuńczyka w postaci steków, które przygotowuje się błyskawicznie i które równie błyskawicznie znikają z talerzy.


Stek z tuńczyka
Składniki
Świerzy tuńczyk
Oliwa z oliwek
Tymianek
Sól himalajska
Cytryna

Przygotowanie
Tuńczyka opłukujemy w zimnej wodzie i odsączamy papierowym ręcznikiem. Kroimy na ok. półtorej centymetrowe steki. Smarujemy oliwą z oliwek z dodatkiem kilku kropel soku z cytryny i posypujemy solą himalajską i tymiankiem. Odstawiamy na 15 minut.



Następnie rozgrzewamy patelnię grillową albo grilla elektrycznego i smażymy z każdej strony po 2 minuty. 
Najlepiej smakuje skropiony sokiem z cytryny i podany z młodymi ziemniakami i sałatą z cytryną posypaną bryndzą.
Smacznego!


środa, 25 lutego 2015

Naleśniki z białym serem i pomarańczami czyli tanie danie!

U mnie za oknem znowu jakaś ponura aura zapanowała. Szaro, mokro.... Wiosno przybądź wreszcie. Skoro jednak wiośnie się nie spieszy to trochę słonecznego koloru zaprosiłam na domowe talerze. Dziś słoneczne, smaczne i tanie danie - naleśniki z białym serem i pomarańczami. Mogą stanowić zarówno drugie danie jak i smaczny deser.

Naleśniki z białym serem i pomarańczami
Składniki
ciasto naleśnikowe
300 gram mąki
2 szklanki mleka
2 jajka
2 łyżki oleju
szczypta soli

nadzienie
30 dkg białego sera półtłustego
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 jajko
2 łyżki cukru
cukier waniliowy
2 pomarańcze
syrop klonowy (można zastąpić miodem)
kora cynamonu
1 łyżka masła

Przygotowanie
Mąkę, mleko, jajka, olej i sól miksuję na gładką masę i odstawiam na około 20 minut. Powstałe ciasto powinno mieś konsystencję niezbyt gęstej śmietetany.
Kiedy ciasto sobie odpoczywa przygotowuję nadzienie. Pomarańcze sparzam i szoruję. Z jednej pomarańczy ocieram skórkę a następnie ją filetuję na drobne kawałki. Z drugiej pomarańczy wyciskam sok. 
Wyciśnięty sok wraz z wytłoczynami i połową wyfiletowanej pomarańczy daję do rondla o grubym dnie. Dodaję syrop klonowy, cynamon i całość podgrzewam na wolnym ogniu aby część soku odparowała.
Żółtko ucieram z cukrem i cukrem waniliowym a następnie dodaję biały ser ciągle ucierając. Na końcu dodaję jogurt, wyfiletowaną połowę pomarańczy oraz otartą skórkę i łączę w całość mikserem na niskich obrotach.
Z ciasta smażę cienkie naleśniki. Na każdy naleśnik nakładam farsz i składam w trójkąt. 
Kiedy wszystkie naleśniki są gotowe na patelni rozgrzewam masło z dwoma łyżkami przygotowanego syropu pomarańczowego i obsmażam gotowe naleśniki z obydwu stron. Odsmażone naleśniki polewam ciepłym syropem z kawałkami pomarańczy. Smacznego!

poniedziałek, 16 lutego 2015

Pyzy z mięsem i warzywami czyli tanio i smacznie

Dziś poweekendowa propozycja na wykorzystanie mięsa i warzyw z niedzielnego rosołu. Bardzo rzadko gotuję rosół na mięsie ale jednak mi się zdarza. Zawsze w takim wypadku staje przed dylematem co zrobić z pozostałymi po rosole składnikami zupy. Dziś proponuję pyzy. Danie, które cieszy się powodzeniem wśród moich dzieciaków a dodatkowo pozwala wykorzystać to co akurat nam zostało dzięki czemu jest tanie.



PYZY Z MIĘSEM I WARZYWAMI
CIASTO
1 i 1/2 kg ziemniaków
1 jajko
mąka ziemniaczana (zależnie od gatunku ziemniaków dosypywana wg potrzeby)
FARSZ
warzywa i mięso z rosołu, u mnie:
1/4 selera
2 marchewki
1 pietruszka
skrzydło z indyka
pierś kaczki
szponder 
Łącznie około 50 dkg mięsa
1 cebula
2 łyżki oliwy

Ziemniaki obieram i gotuję do miękkości w osolonej wodzie. Jeszcze ciepłe ziemniaki przeciskam przez praskę i odstawiam do przestygnięcia.
W czasie kiedy ziemniaki się gotują przygotowuję farsz. Mięso i warzywa mielę w maszynce do mięsa. Cebulkę kroję w kostkę i podsmażam na oliwie. Do zmielonego mięsa dodaję podsmażoną cebulę, dosmaczam solą i pieprzem i dokładnie mieszam. Farsz gotowy!
Do przestudzonych ziemniaków dodaje jajko i po trochu mąki ziemniaczanej. Wyrabiam ciasto. Gotowe ciasto powinno być gładkie i odchodzić od ręki dlatego dodaję mąkę w zależności od potrzeby w czasie
wyrabiania ciasta. Z gotowego ciasta odrywam kawałki z których formuję placek wielkości dłoni. Na środek nakładam łyżkę farszu i zaklejam ciasto formując podłużne pyzy.
Gotowe pyzy w rzucam na osoloną gotującą się wodę. Gotuję ok 2 minut od momentu wypłynięcia na powierzchnię wody. Podaję polane podsmażoną cebulką. Smacznego!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...