Uwielbiam szpinak w każdej postaci... Z racji tego, że o świeży szpinak już ciężko, w okresie jesiennym chętnie sięgam po szpinak mrożony. Jeżeli do szpinaku dodamy łososia - to musi być to pyszne:) Połączenie całości z makaronem gwarantuje, że cała rodzina będzie zadowolona. A tak ogólnie to miała być lasagnia, ale makaron gdzieś się zapodział...
SKŁADNIKI:
1 opakowanie mrożonego szpianku
200 ml jogurtu greckiego
4 ząbki czosnku
40 dkg świeżego łososia
30 dkg makaronu (u mnie rurki)
2 szklanki mleka
1 czubata łyżka maki
2 łyżki masła
Sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Sok z 1 cytryny
Żółty ser do posypania
PRZYGOTOWANIE:
Łososia myje, osuszam i kroję na 3 -4 mniejsze kawałki, które solę, pieprzę wkładam do miseczki i polewam sokiem z cytryny. Wstawiam na 30 minut do lodówki.
w tym czasie szpinak rozmrażam i odparowuję na głębokiej patelni. Następnie dodaję łyżkę masła i razem podduszam przez około 3 minuty. Dodaję jogurt i dosmaczam sola i pieprze. Zdejmuję z kuchenki i odstawiam.
Makaron gotuje aldente, przecedzam i przelewam zimna woda aby się nie posklejał.
Przygotowuję sos beszamelowy. W rondlu z grubym dnem rozgrzewam łyżę masła do której dodaję mąkę. Mieszam przez chwilę a następnie powoli ciągle mieszając dolewam mleko. Całość zagotowuję przez chwilę do momentu uzyskania pożądanej konsystencji. Następnie doprawiam sporą ilością świeżej gałki muszkatołowej, sola oraz pieprzem.
Zamarynowanego łososia smażę na teflonowej patelni około 5 minut z każdej strony.
Makaron przekładam do miski o zalewam 2/3 sosu beszamelowego i dokładnie mieszam. Połowę tak przygotowanego makaronu przekładam do naczynia żaroodpornego. Na makaron wykładam szpinak, a a następnie łososia podzielonego na małe kawałki. Całość przykrywam pozostałym makaronem i polewam resztą sosu beszamelowego. Posypuje startym serem i wkładam do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 30 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, będzie mi miło jeśli zotawisz tu swój ślad, abym mogła się zrewanżować tym samym!